Po odejściu Achrafa Hakimiego do Paris Saint-Germain, Inter na prawym wahadle nadal ma „dziurę”. Wciąż jeszcze nie zdecydowali się na sprowadzenie kogoś, kto może zastąpić marokańskiego piłkarza. Problemy finansowe i konieczność łatania dziur w budżecie również im tego nie ułatwiają. Jednak wszystko zdaje się być powoli coraz jaśniejsze i być może wkrótce w Mediolanie pojawi się nowy wahadłowy.
Głównym kandydatem do przenosin do Interu jest Denzel Dumfries. Wahadłowy PSV Eindhoven ma być priorytetem dla włoskiego klubu. Holender ma za sobą udany indywidualnie występ na Euro 2020. Choć reprezentacja „Oranje” szybko pożegnała się z mistrzostwami to Dumfries zostawił po sobie dobre wrażenie. Teraz może stanąć przed trudną decyzją co do swojej przyszłości.
Fanem jego talentu jest szkoleniowiec Interu – Simone Inzaghi. Podobnie jednak jak z pozostałymi transferami Inter może napotkać problemy natury finansowej. Mediolańczycy prawdopodobnie nie będą w stanie sprowadzić go na stałe już tego lata za gotówkę. Według włoskich mediów, jest prawdopodobne jednak, że Holendrzy zgodzą się na roczne wypożyczenie z możliwością wykupu. Brzmi to na transfer typowo włoski i pojawia się pytanie czy Holendrzy rzeczywiście będą chcieli pójść na taki układ? Jeśli tak to Inter zyska zawodnika, który spokojnie powinien wypełnić lukę po Hakimim.