Inter pokonuje Juventus w finale Pucharu Włoch

W finale Pucharu Włoch Inter Mediolan zmierzył się z Juventusem. Nerazzurri po raz ósmy sięgnęli po tą statuetkę. Podobnie jak w przypadku Coppa Italia regulaminowy czas gry nie wystarczył aby wyłonić zwycięzcę. Na szczęście nie potrzebny był aż konkurs rzutów karnych. Interowi wystarczyła dogrywka, aby rozstrzygnąć wynik na swoją korzyść.

Sytuacja przedmeczowa

Inter wciąż walczy z AC Milanem o wygraną w Serie A, a raczej o obronę posiadanego już tytułu mistrza ligi. Na ten moment jest co coraz bardziej realny scenariusz; gdyż po nadrobieniu punktów straty Nerazzurrim brakuje tylko dwóch punktów, aby zrównać się z Milanem. Odpadli co prawda z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału po przegranym dwumeczu 2:1 z Liverpoolem.

Także w 1/8 finału Ligi Mistrzów odpadł przeciwnik Interu, Juventus. Stara Dama została pokonana przez Villarreal w dwumeczu aż 4:1. Jeśli chodzi o pozycję w Serie A, nie jest to także ich najlepszy sezon. Na tą chwilę plasuje się na czwartym miejscu, bez nawet cienia szansy na walkę o najwyższą pozycję. Juventus w tej chwili traci do Mediolanu aż jedenaście punktów.

Dla obu klubów wygrana w tym meczu była szansą na zdobycie chciał jednego trofeum w sezonie 2021/2022. Do tej pory to Juventus zgromadził na swoim koncie aż czternaście statuetek Pucharu Włoch, Inter z kolei sięgnął po swoją ósmą.

Szybka piłka i po wygraną

Wola walki była silnie widoczna u obu drużyn. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że to prawdopodobnie jedyna szansa na sukces w tym sezonie. W duchu walki Nicolo Barella zdecydował się na szybką akcję i już w 6. minucie mogliśmy świętować pierwszą bramkę tego spotkania. Była to pierwsza i ostatnia bramka pierwszej połowy, jednak emocje sięgały zenitu aż do rozpoczęcia przerwy.

Drugą połowę zdecydowanie mocniej zaczął Juventus. Najpierw w 50. minucie Alex Sandro strzelił wyrównującą bramkę. A już dwie minuty później Dusan Vlahović wyprowadził Starą Damę na prowadzenie 2:1.

Szansa dla Interu pojawiła się w 80. minucie, gdy Calhanoglu podszedł do oddania rzutu karnego. Wykorzystał swoją szansę bezbłędnie, wyrównując wynik do 2:2. Po zakończeniu drugiej połowy, sędziowie doliczyli czas na dogrywkę, aby wyłonić zwycięzcę.

Bohaterem dogrywki bezapelacyjnie został Ivan Perisić, który w przeciągu dziewiętnastu minut zdołał zdobyć dublet. Zapewniając tym samym wygraną Interowi Mediolan.