Krótkie podsumowanie plotek transferowych

Z całą pewnością nie milkną plotki dotyczące Lautaro Martineza oraz Romelu Lukaku. Pomimo tego, że Martinez całkiem niedawno podpisał kontrakt z Interem, włoskie media donoszą o jego potajemnych rozmowach z Arsenalem. Lukaku z kolei ma być chętny do powrotu do klubu, godząc się nawet na obniżkę wynagrodzenia. Pytanie na ile w wiadomościach jest prawdy i na co tak naprawdę stać Inter.

Lautaro Martinez opuści Włochy?

Sam klub zapewnia, że Lautaro Martinez jest silnym graczem, a jego pozycja nie jest zagrożona pod żadnym względem. Dodatkowo, podpisał on nie tak dawno temu nowy kontrakt. Skąd więc ciągłe wiadomości o jego rzekomym opuszczeniu Mediolanu?

Arsenal ma przygotowywać duże zmiany podczas letnich transferów. Mają oni planować przede wszystkim zmiany w ataku. Dodatkowo fakt, że interesują się oni Lautaro już od jakiegoś czasu nie pomaga w spekulacjach o rozmowach pomiędzy klubem a zawodnikiem. Kolejnym klubem, który ma ubiegać się o Argentyńczyka jest Atletico Madryt. Tutaj do teorii dołącza kolejny piłkarz.

Paulo Dybala miałby stanowić zastępstwo Martineza w Interze. Oczywiście miało być to wyjście w przypadku transferu Argentyńczyka do Anglii lub Hiszpanii. Z kolei inna teoria mówi o tym, że Dybala ma planować przejście do Atletico. Ciężko połapać się w kolejnych teoriach, które tradycyjnie zaczynają przypominać telenowelę. We Włoszech obecne jest jednak przekonanie, że jeśli Dybala miałaby faktycznie przyjść do Interu, Martinez odejdzie do innego klubu. W końcu wśród Nerazzurrich jest miejsce tylko dla jednego argentyńskiego napastnika.

Romelu Lukaku powróci do Interu?

Lukaku w 2021 roku powrócił do Chelsea, po siedmioletniej przerwie i kilku klubach. Jednak ma być on chętny do odnowienia kontraktu z Interem. Ma być on nawet w stałym kontakcie z dyrektorami klubu. Wielu zawodników i specjalistów przyznaje, że było by to genialne rozwiązanie dla drużyny. Zanim Lukaku odszedł do Chelsea, był zawodnikiem który trzymał rękę na pulsie i prowadził kolegów na boisku.

Wszystko wygląda więc bardzo dobrze. Skoro klub był z niego zadowolony a sam piłkarz chce powrócić, gotowy nawet na obcięcie wynagrodzenia, co stoi na przeszkodzie? Otóż jeśli nie wiadomo o co chodzi, jak zawsze rozchodzi się o finanse.

Lukaku obecnie zarabia 12,5 milionów Euro, nie licząc oczywiście dodatków do wypłaty. W Mediolanie kwota ta mogła by wynosić maksymalnie połowę tego. Jest to wciąż robiąca ogromne wrażenie kwota, jednak przy zarobkach piłkarzy jest to praktycznie nic. Dodatkowo, Inter musiał by zapłacić również za sam transfer, na co na pewno ich nie stać. Możliwe jest ponoć roczne wypożyczenie Belga, i po roku powrót do ewentualnych rozmów o wykupie.